1 00:00:08,007 --> 00:00:12,297 Wiem, że jest tu nieco tłoczno z ludźmi z oddziału w Fairfield, 2 00:00:12,303 --> 00:00:15,103 ale musimy dokończyć rozliczenie roczne. 3 00:00:15,098 --> 00:00:18,518 Macie przed sobą listę płac i raporty wydatków. 4 00:00:18,518 --> 00:00:21,188 W razie czego zgłaszajcie się do mnie. 5 00:00:31,948 --> 00:00:33,158 Co to było? 6 00:00:33,158 --> 00:00:35,828 Klimatyzacja trochę hałasuje. 7 00:00:35,827 --> 00:00:37,617 Ale się wystraszyłem. 8 00:00:37,620 --> 00:00:40,290 Myślałam, że to burza. 9 00:00:40,290 --> 00:00:42,710 Pomyślałem, że auto wjechało w budynek. 10 00:00:43,501 --> 00:00:45,631 A ja, że wybuchł wulkan. 11 00:00:45,628 --> 00:00:46,918 Co jest, kurde? 12 00:00:47,881 --> 00:00:49,171 Myślałeś, że to wulkan? 13 00:00:49,174 --> 00:00:50,224 Tak. 14 00:00:54,804 --> 00:00:56,724 Wulkan w Southfield? 15 00:00:57,640 --> 00:00:59,520 Ciekawe, co on ma w głowie. 16 00:01:00,393 --> 00:01:03,233 Dobra, bierzmy się do pracy. 17 00:01:04,314 --> 00:01:05,274 Wspaniale. 18 00:01:06,566 --> 00:01:07,436 Naprawdę. 19 00:01:23,291 --> 00:01:25,251 Myślałem, że to nożyk. 20 00:01:26,336 --> 00:01:28,506 - Co? - Myślałem, że długopis to nóż. 21 00:01:28,505 --> 00:01:29,835 Taki sztylecik. 22 00:01:31,508 --> 00:01:33,338 Rany. 23 00:01:33,343 --> 00:01:35,053 Naprawdę tak myślałem. 24 00:01:50,902 --> 00:01:52,952 Myślałem, że to mały alfons. 25 00:01:52,946 --> 00:01:54,776 - Zakreślacz? - Tak. 26 00:01:54,781 --> 00:01:57,661 Myślałem, że to mały alfons, który tu spaceruje. 27 00:02:06,292 --> 00:02:07,212 Do cholery? 28 00:02:14,759 --> 00:02:17,179 - Spaliło się? - Przestań się rozglądać! 29 00:02:25,728 --> 00:02:27,478 To był worek na zwłoki? 30 00:02:27,480 --> 00:02:30,650 Randall, po co przynosiłby worek na zwłoki... 31 00:02:30,650 --> 00:02:33,820 - Czemu auto uderzyło w budynek? - Tak pomyślałem. 32 00:02:33,820 --> 00:02:35,530 Ja pomyślałem, że to worek! 33 00:02:35,530 --> 00:02:38,580 Naprawdę myślałeś, że facet jeździ ze zwłokami 34 00:02:38,575 --> 00:02:41,035 od biura do biura, by je pokazywać? 35 00:02:41,035 --> 00:02:42,995 Nie wiedziałem, że tyle jeździ. 36 00:02:42,996 --> 00:02:47,416 Nie wiesz, co widzę. Widzę świat w dziki sposób. 37 00:02:47,417 --> 00:02:48,997 Patrzę na to 38 00:02:49,002 --> 00:02:52,462 i widzę, że to nie to, tylko jebane... 39 00:02:52,463 --> 00:02:54,423 - Nie może nic wymyślić. - Mogę! 40 00:02:54,424 --> 00:02:55,884 - Ale to obraźliwe! - Powiedz. 41 00:02:55,884 --> 00:02:58,394 - Zostaw go. - Nie. Co to jest? 42 00:02:58,386 --> 00:03:01,716 Wszystkim to pasuje. Skoro to widzisz, powiedz. 43 00:03:01,723 --> 00:03:04,183 - Zakrwawiony kutas. - Co tu się dzieje? 44 00:03:04,183 --> 00:03:06,943 Amanda powiedziała, że Randall jest kreatywny. 45 00:03:06,936 --> 00:03:08,096 Boże. 46 00:03:09,606 --> 00:03:10,896 Możemy porozmawiać? 47 00:03:14,277 --> 00:03:16,987 Nie mów, że powiedział coś ciekawego. 48 00:03:16,988 --> 00:03:18,318 Albo fajnego. 49 00:03:18,323 --> 00:03:21,203 Bo będzie wybierał różne rzeczy 50 00:03:21,200 --> 00:03:22,700 i wymyślał bzdury. 51 00:03:22,702 --> 00:03:25,662 - Rozumiem. Przepraszam. - Amanda. 52 00:03:25,663 --> 00:03:27,753 Nie mów, że Randall jest ciekawy. 53 00:04:18,341 --> 00:04:20,681 Świetnie! Serio nie jesteście modelkami? 54 00:04:22,971 --> 00:04:25,811 Zdjęcie z panną młodą. Zapraszam. 55 00:04:25,807 --> 00:04:28,177 - Okej. - Im więcej, tym lepiej. 56 00:04:28,184 --> 00:04:31,234 Każdy chce zdjęcie z panną młodą, gwiazdą wieczoru. 57 00:04:31,229 --> 00:04:34,359 - Chodź, tato. Ty też. - Nie, bawcie się. 58 00:04:34,357 --> 00:04:37,237 Zapraszam tatę. Nie może pan odmówić córce. 59 00:04:37,235 --> 00:04:38,895 Dobra. 60 00:04:38,903 --> 00:04:41,033 Spójrzcie na ekran. 61 00:04:41,030 --> 00:04:44,740 Wyświetli się odliczanie. Potem spójrzcie na aparat. I uśmiech. 62 00:04:44,742 --> 00:04:47,002 Świetnie. W co ja się wpakowałem? 63 00:04:46,995 --> 00:04:50,705 - Wyjdzie pan super. - Dziękuję. 64 00:04:50,707 --> 00:04:53,577 Szeroki uśmiech za trzy, dwa, jeden. 65 00:04:53,584 --> 00:04:55,344 Idealnie. 66 00:04:55,336 --> 00:04:57,006 Profesjonalni modele. 67 00:04:57,005 --> 00:04:59,505 - Jasne. - Teraz się powygłupiajcie. 68 00:04:59,507 --> 00:05:00,877 Łapcie rekwizyty. 69 00:05:00,883 --> 00:05:02,183 I śmieszna poza. 70 00:05:03,386 --> 00:05:05,676 Bierzcie rekwizyty. 71 00:05:07,557 --> 00:05:09,017 Dobra, zaczynamy. 72 00:05:09,017 --> 00:05:13,097 Pamiętajcie o szerokim uśmiechu. Trzy, dwa, jeden. 73 00:05:15,231 --> 00:05:16,771 O mój Boże. 74 00:05:17,358 --> 00:05:19,858 Do jasnej cholery, za szybko! 75 00:05:20,611 --> 00:05:24,991 Trzy sekundy na coś śmiesznego? Pojebało cię? To za mało czasu! 76 00:05:24,991 --> 00:05:27,121 Boże, tato. 77 00:05:27,118 --> 00:05:28,448 Nie miałem pomysłu. 78 00:05:28,453 --> 00:05:30,583 Chapnąłem fioletowe pióro. 79 00:05:30,580 --> 00:05:34,000 Co mam, kurwa, zrobić z fioletowym piórem? 80 00:05:36,252 --> 00:05:38,172 Udawać „flapperkę”. 81 00:05:38,171 --> 00:05:39,211 Kogo? 82 00:05:39,213 --> 00:05:41,383 Tancerkę z lat 20. 83 00:05:41,382 --> 00:05:43,132 Kurwa! Mogłem być Barneym. 84 00:05:43,134 --> 00:05:45,724 - Niby jak? - Pióro robiłoby za włosy. 85 00:05:45,720 --> 00:05:48,260 „Jestem Barney. Mam fioletowe włosy”. 86 00:05:48,264 --> 00:05:50,774 - Barney nie ma włosów. - Stul ryj! 87 00:05:50,767 --> 00:05:54,017 Jest z materiału pokrytego małymi włoskami. 88 00:05:54,020 --> 00:05:56,610 Nawet na ustach ma włosy. 89 00:05:56,606 --> 00:05:59,316 Wszędzie ma włoski! 90 00:06:00,109 --> 00:06:01,739 Mogłem się nie wygłupiać. 91 00:06:01,736 --> 00:06:05,776 - Mam za dużo spraw biznesowych na głowie. - O czym ty mówisz? 92 00:06:05,782 --> 00:06:09,872 Ma włosy. Dawaj śmieszne okulary. Robimy jeszcze jedno zdjęcie. 93 00:06:09,869 --> 00:06:11,329 A ty dokąd idziesz? 94 00:06:11,329 --> 00:06:14,669 Odsapnąć! Już mam zdjęcie z gwiazdą wieczoru. 95 00:06:14,665 --> 00:06:17,915 - Zrobiłem fajną pozę. - Bo nie martwisz się biznesem. 96 00:06:17,919 --> 00:06:21,419 Mam 15 inwestorów na Pelling Ball. 97 00:06:21,422 --> 00:06:23,222 Co to, kurwa, jest? 98 00:06:23,216 --> 00:06:24,256 Gra. 99 00:06:24,258 --> 00:06:25,588 - Kiepska. - Okej. 100 00:06:25,593 --> 00:06:28,853 Jadłem kolacje z Bartem Lee, bo gra jest kiepska! 101 00:06:28,846 --> 00:06:29,926 Kto to? 102 00:06:29,931 --> 00:06:31,641 - Znasz Johna Richtera? - Nie. 103 00:06:31,641 --> 00:06:33,181 Nie znasz się na grach. 104 00:06:33,184 --> 00:06:35,194 Gry są dla lamusów. 105 00:06:37,605 --> 00:06:39,315 Przestań! Przestań tańczyć! 106 00:06:39,315 --> 00:06:41,435 W tej chwili! 107 00:06:41,442 --> 00:06:43,112 Przestań! 108 00:06:43,111 --> 00:06:45,031 - Przestań! - Skończ! 109 00:06:45,029 --> 00:06:47,199 - Nic nie robię! - Przestań! 110 00:06:47,198 --> 00:06:48,568 Tak. 111 00:06:53,871 --> 00:06:55,581 Prawda? 112 00:06:55,581 --> 00:06:57,381 Fajnie, że mieszkasz blisko. 113 00:06:57,375 --> 00:07:01,245 Podjarałam się, że wybrali Cleveland na konwencję. 114 00:07:01,254 --> 00:07:03,924 Nie muszę jeździć, na panele chodzę pieszo. 115 00:07:03,923 --> 00:07:06,133 No i mogę urządzić imprezę w domu. 116 00:07:07,176 --> 00:07:11,216 W końcu nie wstaję w sobotę o 6, żeby zawieźć dzieciaki na piłkę. 117 00:07:12,181 --> 00:07:14,811 Świetnie im idzie, mój... 118 00:07:15,351 --> 00:07:17,401 Wybaczcie, znowu gadam o dzieciach. 119 00:07:18,146 --> 00:07:19,726 - Tak. - Mam prośbę. 120 00:07:19,730 --> 00:07:21,730 Jak się rozgadam, przerwijcie mi. 121 00:07:21,732 --> 00:07:22,902 - Wiem. - Dzięki. 122 00:07:22,900 --> 00:07:24,610 - Tak zrobimy. - Jasne. 123 00:07:24,610 --> 00:07:26,030 Okej. 124 00:07:26,028 --> 00:07:27,608 Czy ktoś z was był... 125 00:07:30,199 --> 00:07:31,659 Jasna sprawa. 126 00:07:32,827 --> 00:07:34,787 - Okej. - Wiesz, na co czekam? 127 00:07:35,538 --> 00:07:36,538 Nie martw się. 128 00:07:37,081 --> 00:07:39,881 W ogóle nie będziesz mówił o dzieciach. 129 00:07:43,379 --> 00:07:45,299 - Chodźmy razem. - Tak. 130 00:07:46,632 --> 00:07:50,012 - Na zachodzie jest lepszy śnieg. - Chyba jestem za stary. 131 00:07:50,011 --> 00:07:52,101 Boję się, że zerwę więzadła. 132 00:07:52,096 --> 00:07:53,966 Moje dzieciaki kochają śnieg. 133 00:07:53,973 --> 00:07:57,143 Córeczka w kombinezonie śmigała na stoku. 134 00:07:57,143 --> 00:08:00,983 Hej, wszyscy! Patrzcie! Ujeżdżam psa! 135 00:08:07,945 --> 00:08:10,565 Naprawdę nie możesz się powstrzymać, co? 136 00:08:10,573 --> 00:08:11,953 Gadasz o dzieciach. 137 00:08:11,949 --> 00:08:15,619 Przerwałem ci, udając, że ujeżdżam tego pięknego psa. 138 00:08:17,747 --> 00:08:19,207 W porządku. 139 00:08:20,124 --> 00:08:23,254 Tylko nie leć znowu w chuja! 140 00:08:25,463 --> 00:08:26,803 Z Wieży pieniądza. 141 00:08:27,381 --> 00:08:28,801 Zostaw psa w spokoju! 142 00:08:28,799 --> 00:08:30,589 Zostaw psa. 143 00:08:30,593 --> 00:08:32,053 Wara od niego. 144 00:08:32,053 --> 00:08:34,063 - Nieźle. - Uwielbiam Miami. 145 00:08:34,055 --> 00:08:37,515 - Świetne kluby. - Byłem tam zeszłej wiosny. 146 00:08:37,517 --> 00:08:39,057 Sam? 147 00:08:40,603 --> 00:08:43,733 - Z dzieciakami. - Cholera jasna! 148 00:08:43,731 --> 00:08:44,771 Hej, wszyscy! 149 00:08:58,329 --> 00:08:59,579 - Ej! - Hej! 150 00:08:59,580 --> 00:09:01,790 - Co robisz? - Nie mówiłem o nich. 151 00:09:01,791 --> 00:09:03,711 Mówiłeś. Ze mną wszystko OK. 152 00:09:03,709 --> 00:09:06,999 - Nie musisz tego robić. - Zawsze dotrzymuję słowa. 153 00:09:07,505 --> 00:09:09,665 Dobra, koniec. 154 00:09:11,676 --> 00:09:13,296 Kto to, kurwa, jest? 155 00:09:13,302 --> 00:09:15,512 Obserwuję twoją żonę na Instagramie. 156 00:09:16,472 --> 00:09:20,062 Macie urocze dzieci. Jak się nazywa twoja córka? 157 00:09:21,561 --> 00:09:23,731 - Nie mogę powiedzieć. - Coś na V? 158 00:09:23,729 --> 00:09:25,309 - Odpuść. - Co? 159 00:09:25,982 --> 00:09:28,992 - Tak, ma na imię Vega. - Skurwysyn! 160 00:09:30,361 --> 00:09:32,861 Hej, wszyscy. Patrzcie. Pies robi mi laskę. 161 00:09:38,578 --> 00:09:40,998 Patrzcie, pies mi obciąga. 162 00:09:43,332 --> 00:09:44,292 Do cholery! 163 00:09:44,292 --> 00:09:48,002 Ciągle muszę coś odwalać, żebyś nie gadał o dzieciach! 164 00:09:48,004 --> 00:09:49,964 Stałem się zbyt popularny! 165 00:09:49,964 --> 00:09:52,554 - Co? - Wszyscy mnie za bardzo kochają. 166 00:09:52,550 --> 00:09:53,550 Też chcę. 167 00:09:53,551 --> 00:09:57,851 Goście do mnie podchodzą i pytają: „Co jeszcze odwalimy?”. 168 00:09:57,847 --> 00:10:00,927 Znasz jakieś ciekawe tematy poza swoimi dziećmi? 169 00:10:00,933 --> 00:10:01,933 Coś wymyślę. 170 00:10:01,934 --> 00:10:03,194 Proszę! 171 00:10:03,185 --> 00:10:05,305 Jestem tu najpopularniejszy! 172 00:10:08,024 --> 00:10:11,324 Rozmawiałem o prysznicu, a tu nagle reklama szamponu. 173 00:10:11,319 --> 00:10:15,779 Czytałem wiadomości i wyskakiwały mi reklamy pudełek z Psiego patrolu. 174 00:10:15,781 --> 00:10:17,411 Czyli też masz dzieci. 175 00:10:17,408 --> 00:10:19,618 - Cóż... - Co teraz robimy? 176 00:10:19,619 --> 00:10:22,079 Tylko nie kolejny taniec. 177 00:10:22,079 --> 00:10:24,039 - Nie wiem. - Odwalmy coś. 178 00:10:24,040 --> 00:10:25,120 Wyluzuj! 179 00:10:27,293 --> 00:10:29,053 Pogadajmy o czymś innym. 180 00:10:29,045 --> 00:10:30,755 O czym? 181 00:10:34,925 --> 00:10:36,965 Co najbardziej szalonego zrobiłeś? 182 00:10:38,095 --> 00:10:39,255 Jejku. 183 00:10:41,766 --> 00:10:42,676 Dobra. 184 00:10:42,683 --> 00:10:45,523 Jestem przypięty do instruktora. 185 00:10:45,519 --> 00:10:47,439 Wygląda jak Eddie Van Halen. 186 00:10:47,438 --> 00:10:48,728 Mówię mu: 187 00:10:48,731 --> 00:10:51,901 „Trochę się denerwuję”, a on: „Słusznie. 188 00:10:51,901 --> 00:10:53,741 Za szybko spadamy”. 189 00:10:55,863 --> 00:10:59,373 Zostawcie psa. Nic z nim nie robimy. 190 00:10:59,367 --> 00:11:01,237 - Odejdźcie. - Popchnijmy go. 191 00:11:01,243 --> 00:11:03,003 - Nie! - Popchnijmy ściany. 192 00:11:02,995 --> 00:11:06,115 - Co ty bredzisz? - Powiedz, co mamy robić! 193 00:11:06,123 --> 00:11:07,543 Stanąć na głowie? 194 00:11:07,541 --> 00:11:09,381 Nie wiem. Dajcie mi pomyśleć. 195 00:11:10,670 --> 00:11:11,590 Szybciej! 196 00:11:11,587 --> 00:11:13,127 Podróbka Kurosawy. 197 00:11:13,130 --> 00:11:14,380 Chrzanisz. 198 00:11:14,382 --> 00:11:16,132 - Przekonam cię. - Dawaj. 199 00:11:16,133 --> 00:11:18,803 - Masz 20 sekund. - Jak oficjalnie. 200 00:11:18,803 --> 00:11:21,103 Jak zawsze, gdy chcę wygrać. 201 00:11:22,139 --> 00:11:24,599 - Idę się napić. - Idziemy się napić! 202 00:11:24,600 --> 00:11:26,940 Ja idę się napić. Sam! 203 00:11:26,936 --> 00:11:28,806 Wszyscy pijemy sami! 204 00:11:28,813 --> 00:11:31,323 Ty, tam. Ty, tam. A ty, tam. 205 00:11:31,315 --> 00:11:33,355 Za blisko. 206 00:11:33,359 --> 00:11:36,239 Mówię ci, dawniej potrafiłem przyłożyć. 207 00:11:36,237 --> 00:11:38,487 Na mojej dzielni musiałeś się bić. 208 00:11:38,489 --> 00:11:39,779 Wyobrażam sobie. 209 00:11:40,866 --> 00:11:43,076 Wykonujesz kawał solidnej roboty. 210 00:11:43,702 --> 00:11:45,002 Dziękuję. 211 00:11:45,663 --> 00:11:47,463 No i umiesz się zabawić. 212 00:11:49,834 --> 00:11:52,094 - Co zrobimy teraz? - Nie wiem. 213 00:11:52,086 --> 00:11:53,706 A coś takiego? 214 00:11:53,712 --> 00:11:55,012 Może być? 215 00:11:56,090 --> 00:11:58,680 Nie, dajcie mi chwilę. Coś wymyślę. 216 00:11:59,343 --> 00:12:02,103 Wczoraj miałem 43 urodziny. 217 00:12:02,096 --> 00:12:04,056 - Najlepszego. - Brat ma 41 lat. 218 00:12:04,682 --> 00:12:06,392 Ja mam urodziny za 10 dni. 219 00:12:11,647 --> 00:12:14,567 - Co tam piszesz? - Coś. 220 00:12:14,567 --> 00:12:16,897 - Nie szarp mnie. - Nie widzę. 221 00:12:16,902 --> 00:12:18,702 Odsuń się. Idź stąd! 222 00:12:18,696 --> 00:12:21,526 - Coś wymyślę! - Zróbmy coś. 223 00:12:21,532 --> 00:12:23,452 - Nie tańczę. - Hej, stary. 224 00:12:24,952 --> 00:12:27,412 Chcę powiedzieć, że świetnie się bawiłem, 225 00:12:27,955 --> 00:12:29,785 nie rozmawiając o dzieciach. 226 00:12:29,790 --> 00:12:31,710 Super. Cieszę się, że pomogłem. 227 00:12:31,709 --> 00:12:33,749 Nie prowadziłem takich rozmów. 228 00:12:33,752 --> 00:12:36,632 Dawniej też ciągle ględziłem o dzieciach. 229 00:12:36,630 --> 00:12:38,630 Nie miałem innych tematów. 230 00:12:38,632 --> 00:12:41,972 Całe życie opowiadasz o synu. 231 00:12:41,969 --> 00:12:44,559 A on pewnego dnia idzie do zoo, 232 00:12:45,139 --> 00:12:47,479 wkłada ręce przez pręty klatki 233 00:12:47,475 --> 00:12:49,685 i strzela do goryla Godzilli. 234 00:12:51,896 --> 00:12:54,266 - Co? - Goryl Godzilla. 235 00:12:54,273 --> 00:12:56,903 Znał taką sztuczkę, że zjadał czapki dzieci. 236 00:12:57,651 --> 00:12:58,781 Czemu go zabił? 237 00:12:58,777 --> 00:13:02,197 Był wielkim fanem. Może chciał być panem jego życia. 238 00:13:02,907 --> 00:13:05,197 Dlatego było mi tak szkoda psa. 239 00:13:06,160 --> 00:13:10,500 Wystarczająco skrzywdziłem zwierzęta swoim synem. 240 00:13:13,083 --> 00:13:14,383 Tak. 241 00:13:15,127 --> 00:13:16,497 Dziękuję. 242 00:13:16,504 --> 00:13:17,424 Jasne. 243 00:13:20,799 --> 00:13:22,469 Hej. 244 00:13:22,468 --> 00:13:24,718 Przepraszam. 245 00:13:24,720 --> 00:13:28,970 Przepraszam, że cię ujeżdżałem i udawałem, że mi obciągasz. 246 00:13:30,476 --> 00:13:31,596 A to? 247 00:14:18,774 --> 00:14:20,694 Napisy: Wiktor Kowal