1 00:00:08,007 --> 00:00:11,137 Zapraszam. Użyjmy wyobraźni. 2 00:00:11,136 --> 00:00:13,256 Tej wiosny w teatrze Candle Light. 3 00:00:13,263 --> 00:00:18,523 Richard Brecky, mistrz niemego teatru, wystąpi jako „Żelka”. 4 00:00:18,518 --> 00:00:19,938 Bez rekwizytów. 5 00:00:19,936 --> 00:00:21,476 Pusta scena. 6 00:00:21,479 --> 00:00:23,359 Namaluję wam świat. 7 00:00:23,356 --> 00:00:26,066 Przy pomocy gestów i emocji 8 00:00:26,067 --> 00:00:30,607 przedstawi 73 historie, które wbiją was w fotel. 9 00:00:30,613 --> 00:00:32,823 Nigdy się nie odzywam. 10 00:00:32,824 --> 00:00:37,624 Patrzcie z zachwytem, jak przeniesie was w najdalsze zakątki wyobraźni. 11 00:00:37,620 --> 00:00:40,120 Jeśli się odezwę, dostaniecie pieniądze. 12 00:00:40,123 --> 00:00:42,253 Ale nigdy się nie odzywam. 13 00:00:42,250 --> 00:00:44,750 Widzowie w całym kraju wykupili bilety, 14 00:00:44,753 --> 00:00:47,173 by podziwiać jego nieme historie. 15 00:00:47,172 --> 00:00:49,302 I coś z niego wydusić. 16 00:00:56,222 --> 00:00:57,352 Co robisz? 17 00:00:59,934 --> 00:01:02,734 - Co to? Co robisz? - Co robisz? 18 00:01:05,231 --> 00:01:06,481 Co robisz? 19 00:01:09,986 --> 00:01:11,856 - Co ty robisz? - Co to? 20 00:01:11,863 --> 00:01:13,203 Co robisz? 21 00:01:13,198 --> 00:01:15,778 - Co to? - Co robisz? 22 00:01:15,784 --> 00:01:17,624 - Co to? - Grabie. 23 00:01:18,912 --> 00:01:23,172 Inspiracją Brecky'ego jest niezwykle uroczy okres w dziejach kraju. 24 00:01:23,166 --> 00:01:26,996 Dzięki wyjątkowemu kunsztowi ożywia 73 opowieści, 25 00:01:27,003 --> 00:01:29,713 zarówno osobiste, jak i uniwersalne. 26 00:01:29,714 --> 00:01:30,974 Co to, kurwa? 27 00:01:30,965 --> 00:01:32,465 - Czekaj. - No powiedz! 28 00:01:32,467 --> 00:01:34,427 - Chwila! - Co to, kurwa? 29 00:01:34,427 --> 00:01:36,097 - Zaczekaj! - Chcę wiedzieć! 30 00:01:36,095 --> 00:01:39,095 - No spójrz! - Chcę wiedzieć teraz! 31 00:01:39,098 --> 00:01:42,228 Jebany rower, skurwiele! 32 00:01:42,227 --> 00:01:44,937 Zatraćcie się w świecie umysłu. 33 00:01:44,938 --> 00:01:47,768 Nie przychodźcie, żeby mnie prowokować. 34 00:01:47,774 --> 00:01:49,694 Nie chcę się odzywać. 35 00:01:49,692 --> 00:01:53,152 Uwielbiam to, starą sztukę. 36 00:01:53,154 --> 00:01:56,204 Przyjdźcie, jeśli też ją lubicie. 37 00:01:56,199 --> 00:01:59,409 Gdybyście kiedyś spytali, ilu studentów przyjdzie, 38 00:01:59,410 --> 00:02:02,080 odparłbym, że zero, ale teraz... 39 00:02:02,080 --> 00:02:04,040 przychodzą sami studenci. 40 00:02:04,040 --> 00:02:07,670 Studenci i wieczory kawalerskie. 41 00:02:07,669 --> 00:02:11,259 Dajcie mi spokój! 42 00:02:11,256 --> 00:02:12,336 ŻELKA 43 00:02:12,340 --> 00:02:14,550 Kupujcie bilety, póki możecie. 44 00:02:21,141 --> 00:02:22,431 Czas na spektakl. 45 00:02:22,433 --> 00:02:25,023 Rozniesiemy tę budę! 46 00:02:25,812 --> 00:02:27,192 Szlag by to trafił! 47 00:02:27,188 --> 00:02:30,148 Gdybym powiedział temu chłopaczkowi, że za 25 lat 48 00:02:30,150 --> 00:02:32,820 wyprzeda teatr Candle Light... 49 00:02:33,778 --> 00:02:35,568 Czasem marzenia się spełniają. 50 00:02:49,752 --> 00:02:53,302 W domu! Dom! 51 00:02:53,298 --> 00:02:55,298 Pieprzony dom! 52 00:02:59,554 --> 00:03:02,524 - Co to? - Kubek! Jebany kubek! 53 00:03:11,274 --> 00:03:14,694 ...nieco głupkowaty, ale tak naprawdę inspirujący. 54 00:03:14,694 --> 00:03:16,824 To strasznie ciekawe. 55 00:03:16,821 --> 00:03:19,241 Zapominasz, że koledzy mają życia. 56 00:03:19,240 --> 00:03:22,660 To prawda. Bo widujesz ich tylko w pracy. 57 00:03:22,660 --> 00:03:25,120 - Dokładnie. - Przysięgasz? 58 00:03:25,121 --> 00:03:26,791 Klnę się na Boga. 59 00:03:26,789 --> 00:03:28,999 Jesteś moim ulubionym kumplem. 60 00:03:29,000 --> 00:03:31,840 - Przysięgam. - Są strasznie głośni. 61 00:03:31,836 --> 00:03:36,296 - Po prostu się dobrze bawią. - Masz świetne podejście do życia. 62 00:03:36,299 --> 00:03:40,349 Staram się tak do niego podchodzić. 63 00:03:40,345 --> 00:03:43,385 Jak się raz spróbuje, idzie łatwo. 64 00:03:43,389 --> 00:03:46,729 - Wiele osób nawet nie próbuje. - Prawda. 65 00:03:47,393 --> 00:03:50,903 Tak. Opowiedz mi więcej o tym wyjeździe z pracy. 66 00:03:50,897 --> 00:03:52,727 Brzmi super. 67 00:03:52,732 --> 00:03:55,572 - Tak było. Byliśmy zaskoczeni. - Przysięgam. 68 00:03:55,568 --> 00:03:58,568 Świetnie się bawiłem, sam na kajaku. 69 00:03:58,571 --> 00:04:01,491 Zobaczyłem rekina zajebiście blisko mnie. 70 00:04:01,491 --> 00:04:04,241 - Co? - Jak ode mnie do tego gościa 71 00:04:04,244 --> 00:04:06,834 w koszuli w kratę z psią fryzurą. 72 00:04:06,829 --> 00:04:09,329 - Którego? - Tamtego w koszuli 73 00:04:09,332 --> 00:04:11,832 z włosami, co wiszą jak psie uszy. 74 00:04:11,834 --> 00:04:13,424 Rekin był tak blisko? 75 00:04:13,419 --> 00:04:16,879 Psia fryzura? O czym ty gadasz? 76 00:04:16,881 --> 00:04:20,051 Szefowa śpiewała karaoke. Nie spodziewaliśmy się jej. 77 00:04:20,051 --> 00:04:22,601 Wiedziałeś, że Joey'a prawie zżarł rekin? 78 00:04:22,595 --> 00:04:24,555 - Co? - Nie prawie. 79 00:04:24,555 --> 00:04:28,555 Rekin był tak blisko mnie jak ten gość z fryzurą à la psie uszy. 80 00:04:28,559 --> 00:04:31,269 Myślałem, że to prawdziwy pies. 81 00:04:31,271 --> 00:04:34,021 - ...był tam... - Przypomina spaniela. 82 00:04:34,023 --> 00:04:35,653 Dorastałem ze spanielami. 83 00:04:35,650 --> 00:04:37,740 Piękne psy. 84 00:04:38,361 --> 00:04:40,031 {\an8}DYREKTORKA MARKETINGU 85 00:04:40,029 --> 00:04:41,449 {\an8}Fajna jest. 86 00:04:42,782 --> 00:04:44,832 Skoro tak uważasz, Peter, 87 00:04:44,826 --> 00:04:47,246 - zadzwoń dzwoneczkiem. - Denerwuję się. 88 00:04:47,870 --> 00:04:49,540 - Za późno. - Co zrobiłeś? 89 00:04:49,539 --> 00:04:52,999 - Zadzwoniłem dzwoneczkiem. - Do cholery! 90 00:04:54,210 --> 00:04:55,420 Oddzwoniła. 91 00:04:58,423 --> 00:05:02,053 Mam pełne prawo cię teraz zabić. 92 00:05:02,051 --> 00:05:03,591 Nie kochasz mnie? 93 00:05:04,470 --> 00:05:06,220 Idę na randkę. 94 00:05:06,222 --> 00:05:07,772 Tak! 95 00:05:10,476 --> 00:05:11,346 Tak! 96 00:05:11,352 --> 00:05:12,982 - Wyłaź. - Nie! 97 00:05:12,979 --> 00:05:14,689 - Wyjdź. - Głupio wyglądam! 98 00:05:14,689 --> 00:05:15,729 No wyjdź. 99 00:05:19,777 --> 00:05:21,777 Boże, świetnie wyglądasz. 100 00:05:21,779 --> 00:05:23,569 Rany, Peter. 101 00:05:23,573 --> 00:05:26,663 Wiem, co zrobię z włosami. 102 00:05:26,659 --> 00:05:27,739 Patrzcie. 103 00:05:27,744 --> 00:05:28,914 Dokładnie tak. 104 00:05:29,662 --> 00:05:34,082 O Boże, Cranston. Temat na twój wieczór kawalerski. 105 00:05:35,001 --> 00:05:36,751 Obym nie popełnił błędu. 106 00:05:38,004 --> 00:05:40,134 Ale... Cranston. 107 00:05:43,301 --> 00:05:44,431 Dzień dobry! 108 00:05:47,972 --> 00:05:49,352 Taką fryzurę poproszę. 109 00:05:50,516 --> 00:05:51,846 NAWET JA BYM TO ZJADŁ. 110 00:05:54,353 --> 00:05:55,653 ...nowi zaszaleli. 111 00:05:55,646 --> 00:05:57,726 Wybacz, ale muszę ci przerwać. 112 00:05:59,067 --> 00:06:00,397 Coś nie tak? 113 00:06:00,401 --> 00:06:02,951 Chciałem wyglądać wyjątkowo dla ciebie. 114 00:06:03,988 --> 00:06:07,278 Ale chyba mój fryzjer wzorował się na zdjęciu psa, 115 00:06:07,283 --> 00:06:09,243 gdy mnie strzygł. 116 00:06:10,119 --> 00:06:12,959 Twoja fryzura trochę przypomina psie uszy. 117 00:06:12,955 --> 00:06:14,955 Chciałem, by poszło dobrze. 118 00:06:14,957 --> 00:06:16,457 - Naprawdę. - Nie. 119 00:06:17,210 --> 00:06:18,500 Wiem, Peter. 120 00:06:18,503 --> 00:06:20,803 Chciałem mieć dwie dziewczyny. 121 00:06:22,090 --> 00:06:23,720 Już masz dziewczynę? 122 00:06:23,716 --> 00:06:26,006 Tak, ale chciałem drugą. 123 00:06:26,594 --> 00:06:28,684 Byłoby jeszcze lepiej. 124 00:06:29,430 --> 00:06:32,230 Pomyśl tylko. Dwie dziewczyny. To lepsze. 125 00:06:32,225 --> 00:06:33,805 Rozumiesz? 126 00:06:35,645 --> 00:06:38,975 Mówiłaś, że szefowej... 127 00:06:38,981 --> 00:06:40,611 odwaliło? 128 00:06:46,114 --> 00:06:47,284 Ciężko pracuję. 129 00:06:49,450 --> 00:06:51,410 Więc grubo imprezuję. 130 00:06:51,410 --> 00:06:55,250 Gdy dostałem ataku serca, tańcząc w klubie Aqua, 131 00:06:55,248 --> 00:06:59,168 {\an8}lekarz zasugerował, żebym kupił pulsometr ABX od Abbott. 132 00:06:59,168 --> 00:07:04,418 {\an8}Urządzenie wyśle alert na mój telefon, jeśli twój puls przyspieszy. 133 00:07:04,423 --> 00:07:07,343 {\an8}Teraz nie boję się żyć na całego. 134 00:07:11,305 --> 00:07:14,805 O drugiej w nocy skoczył ci puls. Robiłeś coś niezwykłego? 135 00:07:14,809 --> 00:07:16,849 Nie. Byłem w klubie Aqua. 136 00:07:16,853 --> 00:07:19,563 - W klubie Aqua? Chodzisz tam? - O tak. 137 00:07:19,564 --> 00:07:23,654 - Jak tam wszedłeś? - Zbudowałem im taras. 138 00:07:23,651 --> 00:07:25,991 - Ty go zbudowałeś? - Tak. 139 00:07:25,987 --> 00:07:27,157 Ale fajnie. 140 00:07:27,155 --> 00:07:30,155 Mogę iść z tobą następnym razem? 141 00:07:30,158 --> 00:07:31,908 Zobaczymy. 142 00:07:31,909 --> 00:07:34,199 Słyszałeś o klubie Nawiedzony Dom? 143 00:07:34,203 --> 00:07:37,463 - Wpadam tam. - Naprawdę chciałbym tam wejść. 144 00:07:38,416 --> 00:07:41,586 Przepiszę ci małą dawkę leku na rozrzedzenie krwi. 145 00:07:41,586 --> 00:07:42,746 Dziękuję. 146 00:07:42,753 --> 00:07:45,173 Jakbyś się wybierał do klubu, daj znać. 147 00:07:45,173 --> 00:07:46,843 Może. 148 00:07:46,841 --> 00:07:49,721 Wolę iść do Nawiedzonego Domu niż Aqua. 149 00:07:49,719 --> 00:07:54,219 {\an8}Pulsometr ABX od Abbott przekazuje lekarzowi informacje 150 00:07:54,223 --> 00:07:55,523 {\an8}o moim sercu. 151 00:07:55,516 --> 00:07:58,186 {\an8}- Halo? - Wczoraj w nocy skoczył ci puls. 152 00:07:58,186 --> 00:08:00,646 - Byłeś w klubie? - Nie, waliłem konia. 153 00:08:00,646 --> 00:08:02,396 - Piętnaście minut? - Tak. 154 00:08:02,398 --> 00:08:05,488 - Byłeś w Nawiedzonym Domu. - Tylko na chwilę. 155 00:08:05,485 --> 00:08:08,645 Nie wciskaj, że waliłeś konia, skoro byłeś w klubie. 156 00:08:08,654 --> 00:08:10,954 - Nieważne, kurwa! - Ważne! 157 00:08:10,948 --> 00:08:14,788 Naprawdę chcę pójść do Nawiedzonego Domu. 158 00:08:14,785 --> 00:08:17,785 Nawet bardziej niż do Aqua. 159 00:08:17,788 --> 00:08:19,828 - Ponoć mają tam zapadnię. - Nie. 160 00:08:19,832 --> 00:08:22,592 - Tak słyszałem! - Boże, nie wejdziesz tam! 161 00:08:22,585 --> 00:08:23,995 Ale chcę! 162 00:08:24,837 --> 00:08:28,797 {\an8}Pulsometr ABX. Teraz twój lekarz może trzymać rękę na pulsie. 163 00:08:31,177 --> 00:08:33,467 SERCE CI WALI. JESTEŚ W KLUBIE? 164 00:08:35,223 --> 00:08:37,023 WALĘ KONIA. 165 00:08:37,016 --> 00:08:39,846 WIDZIAŁEM CIĘ. STOJĘ W KOLEJCE. CHODŹ TU. 166 00:08:39,852 --> 00:08:40,812 Kurwa! 167 00:08:42,063 --> 00:08:44,153 Hej! Tutaj. 168 00:08:44,774 --> 00:08:46,904 - Jest w porzo. - A jego żona? 169 00:08:46,901 --> 00:08:48,151 Jego żona nie. 170 00:08:50,321 --> 00:08:52,241 Wracaj bezpiecznie do domu. 171 00:08:54,450 --> 00:08:56,580 - Ja pierdolę! - Uspokój się. 172 00:08:56,577 --> 00:08:58,157 Pierdolone łańcuchy! 173 00:08:58,162 --> 00:09:00,002 - Wyluzuj! - O mój Boże! 174 00:08:59,997 --> 00:09:02,747 Dobra, zrobię rundkę, zobaczę, co jest grane. 175 00:09:03,417 --> 00:09:04,877 Dracula! 176 00:09:15,930 --> 00:09:18,810 Słuchajcie. Wszystkie kluby się zamykają. 177 00:09:18,808 --> 00:09:21,388 Doszło do tragedii w klubowej społeczności. 178 00:09:21,394 --> 00:09:24,444 - Co się stało? - Taras w Aqua się zawalił. 179 00:09:24,438 --> 00:09:26,398 Ktoś ucierpiał? 180 00:09:27,817 --> 00:09:29,527 Kim Kardashian odpadła głowa. 181 00:09:35,866 --> 00:09:39,906 Małe frytki i mały napój. 182 00:09:39,912 --> 00:09:40,912 Dziękuję. 183 00:09:44,792 --> 00:09:48,092 Chciałbym zapłacić za zamówienie faceta za mną. 184 00:09:48,087 --> 00:09:49,547 Dobry uczynek. 185 00:09:49,547 --> 00:09:51,547 - To bardzo miłe. - Tak. 186 00:09:51,549 --> 00:09:55,759 - Kto wie, może coś zapoczątkuję. - Miłego dnia. 187 00:10:04,895 --> 00:10:07,475 Nie! Proszę mnie przepuścić! 188 00:10:07,481 --> 00:10:09,731 Proszę mnie puścić! Robię coś! 189 00:10:13,654 --> 00:10:16,744 - Co podać? - 55 burgerów, 55 frytek, 55 taco, 190 00:10:16,741 --> 00:10:20,451 55 ciast, 55 coli, 100 kuleczek, 100 pizz, 100 paluszków, 191 00:10:20,453 --> 00:10:23,543 100 pulpetów, 100 kaw, 55 skrzydełek, 55 shake'ów, 192 00:10:23,539 --> 00:10:27,169 55 naleśników, 55 makaronów, 55 papryczek i 155 ziemniaków. 193 00:10:27,168 --> 00:10:29,668 Dobrze, będzie 680 dolarów. 194 00:10:39,930 --> 00:10:41,850 Cholera! 195 00:10:48,397 --> 00:10:50,397 No weź. Co jest? 196 00:10:50,399 --> 00:10:52,689 - Nie zapłacę. - Musisz! 197 00:10:52,693 --> 00:10:54,363 Ktoś zapłacił za ciebie! 198 00:10:54,362 --> 00:10:56,572 - Ty! - Płać! Dziany jesteś! 199 00:10:56,572 --> 00:10:59,662 - Co? - Hej! Co się tam dzieje? 200 00:10:59,659 --> 00:11:02,369 Gość chce rozpocząć łańcuszek z płaceniem. 201 00:11:04,330 --> 00:11:06,620 - 55 burgerów... - Cholera! 202 00:11:06,624 --> 00:11:09,044 No i co narobiłeś, dziany skurwielu? 203 00:11:13,172 --> 00:11:14,842 Dawaj! 204 00:11:17,718 --> 00:11:20,008 O nie! 205 00:11:20,012 --> 00:11:21,932 Myślałeś, że mnie wkopiesz? 206 00:11:21,931 --> 00:11:23,471 Dobra. 207 00:11:23,474 --> 00:11:25,354 Wygrałeś. W porządku. 208 00:11:25,351 --> 00:11:29,481 Chciałem zrobić coś dobrego przed zajęciami z alkoholu. 209 00:11:31,148 --> 00:11:36,148 Ale wygrałeś. Ostatni raz robię coś dobrego. 210 00:11:38,864 --> 00:11:41,584 Może miałeś dobre intencje. 211 00:11:41,575 --> 00:11:44,245 - Może ja... - Przecież mogę pobiec. 212 00:11:56,006 --> 00:11:58,086 Niespodzianka! 213 00:11:58,092 --> 00:12:00,592 Rany boskie. 214 00:12:00,594 --> 00:12:01,804 Co to ma być? 215 00:12:01,804 --> 00:12:04,524 Myślałeś, że skończysz 50 lat bez imprezy? 216 00:12:05,015 --> 00:12:06,425 Co to jest? 217 00:12:06,434 --> 00:12:09,484 Kartonowa podobizna. Jesteś gościem honorowym. 218 00:12:09,478 --> 00:12:11,478 I załatwiliśmy Kismet Rotisserie. 219 00:12:11,480 --> 00:12:14,530 - Oferują katering? - Specjalnie dla ciebie. 220 00:12:14,525 --> 00:12:16,525 Nie wiem, co powiedzieć. 221 00:12:16,527 --> 00:12:17,817 A to nowość. 222 00:12:19,238 --> 00:12:21,318 Chyba jednak wiem. Imprezujemy! 223 00:12:21,323 --> 00:12:22,743 Tak! 224 00:12:22,741 --> 00:12:25,541 Macie kłopoty! 225 00:12:38,090 --> 00:12:41,800 Dopniemy Cleveland, zanim ruszymy dalej. 226 00:12:41,802 --> 00:12:46,312 Wiem. Martwię się trochę kwartalnymi zarobkami. 227 00:12:46,307 --> 00:12:49,437 Jeśli umowa się przeciągnie... 228 00:12:49,435 --> 00:12:54,725 Inni klienci są cierpliwi, ale nie będą czekali wiecznie. 229 00:12:54,732 --> 00:12:57,992 Kto wie, co się stanie, jeśli oferta nie przejdzie. 230 00:12:58,903 --> 00:13:00,283 Robert? 231 00:13:00,279 --> 00:13:03,199 - Przepraszam. Nie martw się. - Dobra. 232 00:13:03,199 --> 00:13:05,369 - Już się zamykam. - Spokojnie. 233 00:13:07,077 --> 00:13:10,497 - Nie wierzę, że ogarnęli katering. - Gość był przemiły. 234 00:13:10,498 --> 00:13:12,168 Powiedzieliśmy mu o tobie. 235 00:13:12,166 --> 00:13:14,456 Opisaliśmy cię. Od razu cię rozpoznał. 236 00:13:14,460 --> 00:13:17,250 „Ten gość? Uwielbiam go”. 237 00:13:17,254 --> 00:13:19,474 Super. Często tam chodzę. 238 00:13:30,100 --> 00:13:33,310 PŁYN DO MYCIA SZYB 239 00:13:43,364 --> 00:13:45,454 Zapal świeczki, polej tort 240 00:13:45,449 --> 00:13:48,449 Ładnie ustaw prezenty 241 00:13:48,452 --> 00:13:51,082 Zaśpiewaj w głos, uśmiechnij się 242 00:13:51,080 --> 00:13:53,750 Dziś twój dzień, więc bawmy się 243 00:13:53,749 --> 00:13:56,539 Zabawa, zabawa 244 00:13:56,544 --> 00:13:59,054 Dziś się zabawimy 245 00:13:59,046 --> 00:14:01,506 Dziś zaszalejemy 246 00:14:10,349 --> 00:14:11,599 Hej, Candy? 247 00:14:12,434 --> 00:14:14,524 Cześć, Robert. 248 00:14:14,520 --> 00:14:16,690 Jak leci? Wszystkiego najlepszego. 249 00:14:16,689 --> 00:14:19,689 Wszystko gra. Chcę porozmawiać o zeszłym tygodniu. 250 00:14:19,692 --> 00:14:22,742 Nie powinienem był tak mówić. 251 00:14:23,445 --> 00:14:26,155 Nie szkodzi, nie zaprzątałam sobie tym głowy. 252 00:14:26,156 --> 00:14:28,486 Nawet jeśli o tym nie myślałaś, 253 00:14:28,492 --> 00:14:32,712 przepraszam, że zabroniłem ci przynieść szczury do pracy. 254 00:14:34,081 --> 00:14:35,291 Doceniam przeprosiny. 255 00:14:35,291 --> 00:14:38,591 Dotarło to do mnie, gdy Steven przyszedł z psem, 256 00:14:38,586 --> 00:14:42,206 a ja nie zrugałem go jak ciebie, 257 00:14:42,214 --> 00:14:43,804 gdy przyniosłaś szczury. 258 00:14:43,799 --> 00:14:46,639 Szczury są dla mnie tym, czym psy dla Stevena. 259 00:14:46,635 --> 00:14:47,635 Rozumiem. 260 00:14:47,636 --> 00:14:49,216 Jestem szczurzą mamą. 261 00:14:49,221 --> 00:14:53,021 Nie ja decyduję, które zwierzęta są gorsze. 262 00:14:53,017 --> 00:14:57,937 Właśnie. A one sobie posiedzą w szufladzie, 263 00:14:57,938 --> 00:15:02,818 podrzucę im dyskretnie jedzenie i nikt nie zauważy, że mam szczury. 264 00:15:02,818 --> 00:15:04,858 Jasne. Zachowałem się źle. 265 00:15:04,862 --> 00:15:10,032 Może jestem dla ciebie surowy, bo widzę twój potencjał w biurze. 266 00:15:10,034 --> 00:15:12,834 Pewnego dnia możesz nim kierować. 267 00:15:15,831 --> 00:15:17,331 Dziękuję, Robert, ja... 268 00:15:18,834 --> 00:15:21,714 Tyle. Chciałem cię przeprosić. 269 00:15:21,712 --> 00:15:23,262 I wesołych świąt. 270 00:15:23,255 --> 00:15:26,045 Wesołych świąt. I wszystkiego najlepszego. 271 00:15:26,050 --> 00:15:28,220 Dzięki. 272 00:15:28,218 --> 00:15:29,138 Okej. 273 00:15:29,720 --> 00:15:33,810 Zapal świeczki, polej tort 274 00:15:33,807 --> 00:15:37,767 Ładnie ustaw prezenty 275 00:15:37,770 --> 00:15:41,650 Zaśpiewaj w głos, uśmiechnij się 276 00:15:41,649 --> 00:15:45,739 Dziś twój dzień, więc bawmy się 277 00:15:45,736 --> 00:15:49,616 Zabawa, zabawa 278 00:15:49,615 --> 00:15:53,575 Dziś się zabawimy 279 00:15:53,577 --> 00:15:58,207 Dziś zaszalejemy... 280 00:15:58,207 --> 00:15:59,287 O Boże! 281 00:15:59,917 --> 00:16:02,287 Napiłem się psiego gówna! 282 00:16:02,294 --> 00:16:05,554 Kto wsadził gówno do kubka? Kto? 283 00:16:50,676 --> 00:16:52,586 Napisy: Wiktor Kowal